O mnie O mnie

Od regat po kurs żeglarski dla dorosłych
w 7 dni...

... czyli moja droga do pasji!

 
Artur Tomkiewicz

Artur Tomkiewicz

Urodziłem się i mieszkam w Żeglarskiej Stolicy Polski-Giżycku.

Przygodę z żeglarstwem rozpocząłem w wieku 8 lat, zostając w 1982 roku członkiem giżyckiego klubu regatowego.

Na przestrzeni lat brałem udział w regatach różnej rangi. Od wojewódzkich po międzynarodowe, z Mistrzostwami Europy w żeglarstwie lodowym włącznie. 

W wieku 18 lat spróbowałem swoich sił jako trener i instruktor żeglarstwa. Okazało się, że mam do tego dryg. Od 1992 roku nie było sezonu, w którym nie szkoliłbym żeglarzy.

Posiadam m.in. patent Jachtowego Sternika Morskiego oraz uprawnienia Instruktora Żeglarstwa.

Kurs żeglarski dla dorosłych w 7 dni - moją miarą jego poziomu nie jest Twój egzamin na stopień żeglarza jachtowego (o to jestem spokojny), ale Twój pierwszy samodzielny rejs. 

Od lat czynnie uczestniczę oraz inicjuję działania na rzecz m.in. poprawy infrastruktury wodnej na Mazurach.

W wolnych chwilach gram na bębnach i słucham Led Zeppelin.

 

Rezultatem startów w regatach i trzech dekad kursów żeglarskich jest Natangia Sailing, która firmuje mój styl szkolenia.

Dbam o jachty


Nie ma piachu, nie ma zgrzytu

Kameralna forma


Co na jachcie... zostaje na jachcie!

Zajęcia "od dechy do dechy"


Odpuszczam... dopiero w październiku!

Dyspozycyjność 24/7


Ja nie chrapię - ja nucę szanty!

 

Kurs żeglarski dla dorosłych w 7 dni - dlaczego warto ze mną?

  • Na moim kursie będziesz kapitanem i załogantem. Będziesz wydawał polecenia i będzie je ktoś wydawał Tobie. Dzięki temu ogarniesz każde stanowisko manewrowe.

  • Na wodzie cisnę i wymagam, ale wiem też kiedy trzeba odpuścić.


  • Uczę techniki żeglowania w trudnych warunkach (uwielbiam jak wieje) - bo takie warunki mogą złapać Cię w przyszłości (zachowaj spokój, co roku opalenizna wygrywa!).

  • Posiadam duże doświadczenie żeglarskie, szkoleniowe, regatowe. Po mazurskich jeziorach żegluję od 8 roku życia.

  • Mój system szkolenia opiera się na krótszych "przelotach" dziennych, na rzecz większej ilości czasu na samo szkolenie.
Kilka portów poznamy, z uwagi na różne techniki cumowania... nie z uwagi na zawartość tawern... ale takie wspólne małe "co nieco" pod pokładem, po ciężkim dniu wręcz wskazane.
  • Wstajemy wcześnie, żeby maksymalnie wykorzystać dzień.

  • Do dyspozycji będziesz miał/miała swoją zamykaną koję z ogrzewaniem.